poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Rozdział 5

Wika:
Olga mi powiedziała że umówiła się z Robertem Lewandowskim na kawę w pobliskiej kafejce. Nie powiem ale troche mni to zakuło. Kurde. Mogłam iść z nią na te zakupy.
- Wika no i jak wyglądam? - Olga była ubrana w koszulkę na ramiączka z pelikanem wiązaną na brzuchu w supełek i piękną sputniczkę przed kolano.
- Świetnie... - no co niby  miałam powiedzieć? Wyglądała bosko...
- A ty na co czekasz niby? co? Co to ma być? Jesteś w pidżamie a za 30 min musimy wyjść
- Jak to wyjść? To ty idziesz na randkę nie ja - Halo?! Ziemia do Wiki ja bez ciebie nigdzie nie pójdę.
Zamurowało mnie.
- Jak to nie pójdziesz? Ja tam nie mogę iść bo przecież Robert się z tobą umówił! - Co Oli przyszło znowu do głowy.
- Choć. Ubierzemy cię ładnie i pójdziemy poznać Lewego. Co ty na to? - nie dawała za wygraną
- No nie wiem...
- Oj no proszę! - Dobra niech ci będzie... Pójdę - I wygrała trzeba odświerzyć mój oddech
~~~~~~~~~~
Olga:
- Cześć Robert, to jest moja przyjaciółka Wiktoria - Jeju jaki on słodki tak stoi i patrzy tymi pięknymi oczkami
- Hej - przywitała się Wika
- Ooo ja to mam farta, spotkałem piękną Olę a teraz mam zaszczyt poznać tak samo piękną Wiktorię  - Miło mi cię poznać
Wika się zaczerwieniła - Możesz mi mówić Wika.
( Minęło kilka może kilkanaście chwil )
- Może wpadniecie jutro na mój trening . Chłopaki muszą poznać takie piękne dziewczyny .
- Jasne że przyjdziemy. A o której ?
- Czekajcie na mnie o 12:30 pod SIP .Ja niestety muszę już iść bo moja Ania czeka. Do zobaczenia!
-Cześć .!

~~~~~~~~~~~~~~
 - kilka godzin później -
Wika :
- Aaaaaaaaaaaaa !
- Boże Wiktoria co ci się stało  ? - do pokoju wpadła moja przestraszona .przyjaciółka
- Nie mogę uwierzyć , że jutro poznamy naszych przyszłych męży !!
-Wiemm. Będzie super !
- No ja myślę.

~~~~~~~~~~~~
 ( na drugi dzień )
Wika :
Nie mogę uwierzyć że już dziś   poznam Mario Goetze i Marco Reus`a !! Dacie wiarę ?  Ja zwykła nastolatka z  Wrocławia poznam największe gwiazdy Bundesligi.
 - Ola już 12 chodź bo się spóźnimy .
(przed stadionem )
- Ooo patrz Robert już na nas czeka a ty stałaś przed lustrem pół godziny i zmieniałaś w kółko ubrania.
- Nie spoko,  dopiero przyszedłem . Chodźmy bo nie uśmiecha mi się robić 10 dodatkowych kółek za spóźnienie.
 Robert zaprowadził nas na trybuny . Usiadłyśmy. Nie zdążyłyśmy się dokładnie rozejrzeć a zauważyłyśmy że z tunelu wychodzą  piłkarze Borussi Dortmund .
- Dziewczyny zejdźcie na dół bo chłopaki bardzo chcą was poznać. !  - Krzyknął Robert.
- To jest Olga i Wiktoria. A to są :  Roman , Manuel , Neven , Sebastian , Sven , Jonas ,  IIkay , Henrich ,Milos , Mats , Kuba , Pierre, Nuri , Kevin . Mitchell , Olivier , Julian , Sokratis , Łukasz , Marcel , Erik , Mortiz ale możecie  mówić do niego Mo ,  Marco i Mario.
- Cześć laseczki. - uśmiechnął się zalotnie Mario
- yyyy .... cześć ?
- Przepraszam Was za mojego przyjaciela , ale on zachowuje się tak tylko przy tak pięknych kobietach jak wy.
 - Co to za piękne kobiety goszczą na treningu tych zwierzątek ? - powiedział Jurgen wychodząc z tunelu
- Ja je przyprowadziłem ! -  krzyknął dumnie Robert.
- Jestem Jurgen Klopp , trener moich zwierzątek.
- Ja jestem Olga  a to jest moja przyjaciółka Wiktoria.  Miło nam. :)
- Mi również . A  może chciałybyście uciąć ze mną miłą pogawędkę ?
- Bardzo chętnie.
- To chodźmy na ławkę rezerwowych bo tam fotele są o wiele bardziej wygodne od tych na trybunach.
 Podczas naszej rozmowy Marco niechcący kopnął piłkę w stronę ławki rezerwowych a ta poszybowała prosto na zamyśloną twarz Olgi

Olga :

- O kurwaaa !  Kto to był ?
- yyy ... no.... bo... no wiesz ... to ja - powiedział cicho Marco
- Spoko , ale na drugi raz uważaj .
- Obiecuje. - powiedział Marco.
- Należą mi się przeprosiny , czyż nie ?
 - Przepraszam. - Marco nachylił się nade mną  i lekko pocałował w policzek.
   
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Siemka ! ;33 W wasze ręce oddaje kolejny rozdział . Już jutro rewanż . Mam nadzieję że jutro Borussia  wygra z Realem i pokaże na co ja stać. HEJA BVB  !  ------ > Tu macie bloga mojej przyjaciółki co prawda nie jest on związany z piłką nożną ale jest fajny. http://aollaa.blogspot.com/
  




2 komentarze: